Kuchnie prowansalskie to jeden z tych klimatów, który nigdy nie wychodzi z mody. Nieco rustykalne, utrzymane w charakterystycznej palecie kolorystycznej, wygodne i przytulne przywodzą na myśl wakacje spędzone na południu Francji, tamtejsze kamienne domy, pola lawendy oraz leniwe tempo życia. Niezaprzeczalnym atrybutem tych wnętrz są delikatne odcienie fioletu i oliwki oraz szarości i bieli. A także drewno. Tego materiału nie może zabraknąć we wnętrzach prowansalskich i nie da się go zastąpić nawet najlepszą płytą czy inną imitacją.
Odcienie drewna w kuchni prowansalskiej
Niektóre osoby trzymają się przekonania, że różne odcienie drewna w domu są czymś niedopuszczalnym. Uważają, że powinny być one ujednolicone w obrębie całego mieszkania, a już na pewno jednego pomieszczenia. I choć zasada ta być może ma sens w niektórych przypadkach, to na pewno nie sprawdzi się jeśli chodzi o kuchnię w stylu prowansalskim. Francuzi uwielbiają bowiem antyczne, zabytkowe meble i sprzęty i praktycznie w każdym starszym domu można znaleźć pokaźną ich kolekcję. Co istotne, zwykle pochodzą one z różnych źródeł i raczej nie tworzą spójnej całości, ale, o dziwo, jakimś cudem doskonale ze sobą współgrają. Dlatego, chcąc urządzić prawdziwą, prowansalską kuchnię warto postarać się o odtworzenie w niej podobnego klimatu. W tym celu warto pobuszować na targach staroci, czy nawet na strychu w poszukiwaniu jakiś ciekawych, zapomnianych mebli i bibelotów, które w efektowny sposób podkreśliłyby charakter wnętrza. Jeśli chodzi o odcień drewna, to w grę wchodzą absolutnie wszystkie naturalne barwy, a także biel, beż oraz sprzęty w stylu shabby chic. Wspaniale sprawdzą się stare taborety, stoliczki, kwietniki oraz półki. Niektóre mogą co prawda wymagać drobnych prac naprawczych, ale, jeżeli zdecydujemy się dokonać ich samemu, satysfakcja z efektu końcowego będzie tym większa.
Odcienie drewna w kuchni prowansalskiej – umiarkowana swoboda
Dobierając odcienie drewna do kuchni prowansalskiej nie trzeba trzymać się sztywnych reguł, jednak z drugiej strony nie można popaść w przesadę. Sytuacja, w której każda jedna szafka utrzymana będzie w innym kolorze raczej nie jest pożądana… Znacznie lepszym wyjściem będzie jeden dominujący odcień drewna wzbogacony o detale w innych barwach. Czyli na przykład wybierzmy jeden komplet mebli, a następnie wzbogaćmy wnętrze o ciekawą, starą komodę, nietypowe krzesła, babciny stół czy inny wart uwagi element. W ten sposób uzyskamy efekt godny tradycyjnych, francuskich domów unikając jednocześnie atmosfery chaosu i bezładu. Więcej informacji odnośnie łączenia drewna znajdziecie w poradniku firmy Vidaron: https://www.vidaron.pl/poradnik/jak-laczyc-rozne-odcienie-drewna-we-wnetrzach
